ABC zup: przepis podstawowy na wywar warzywny
Nie ma zupy bez wywaru – to on nadaje jej głębię smaku. Wywar warzywny można przygotować równie prosto, jak zupę z proszku, ale będzie o niebo smaczniejszy i zdrowszy. Podpowiadamy, jak to zrobić.
Żeby przygotować wywar warzywny, potrzebujesz:
– 2 łyżki oliwy lub masła
– 1 cebulę
– czosnek (3 ząbki)
– pół selera
– 2 korzenie pietruszki
– 3 marchewki
– 1 pora
– sól
– pieprz w ziarnach
– ziele angielskie
– liście laurowe
Krok 1: opalanie cebuli
Warzywa kroimy na mniejsze kawałki, dzięki czemu lepiej oddadzą aromat do wywaru. Gotowanie zaczynamy od przecięcia na pół cebuli i opalenia jej nad palnikiem kuchenki. Jeśli mamy płytę elektryczną, możemy to zrobić na suchej patelni lub blaszce piekarnika. Wtedy połówki cebuli kładziemy na płasko i opalamy do zwęglenia.
Krok 2: duszenie
Do garnka wlewamy 2 łyżki oliwy lub tyle samo łyżek masła – wybór to kwestia upodobań. Na rozgrzanym tłuszczu najpierw podsmażany ząbki czosnku i cebulę (2-3 minuty), a następnie dorzucamy warzywa, które dusimy od przykryciem przez około 10 minut. Wysoka temperatura wydobędzie ich aromat i soki.
Krok 3: gotowanie
Warzywa zalewamy zimną wodą – wtedy wywar warzywny będzie bardziej aromatyczny. Na wspomnianą ilość warzyw powinno wystarczyć od 1,5 do 2 litrów wody. Im mniej wody, tym bardziej aromatyczny będzie wywar. Następnie dorzucamy kilka kulek ziela angielskiego i pieprzu oraz 2-3 liście laurowe, dodajemy soli i gotujemy wywar do miękkości na małym ogniu co nie powinno zająć dłużej niż 30 minut.
Wywar warzywny po wyjęciu „wkładki” może być bazą dowolnej zupy, zwykłej lub kremu. Ugotowaną włoszczyznę możesz podzielić na mniejsze części, wrzucić z powrotem do garnka i dodać odrobinę śmietany oraz ugotowanej kaszy, dzięki czemu otrzymasz pożywną zupę jarzynową.
Bulion można wykorzystać także do przygotowania innego kulinarnego specjału rodem z Włoch – risotto.
Jeśli Twoja rodzina kocha zupy, przyrządź wywar warzywny w większej ilości za jednym razem – po przestygnięciu świetnie nadaje się do mrożenia na później.
Smacznego!