Wędzonki świąteczne
Święta kojarzą się nam dziś nie tylko z wydarzeniem o charakterze duchowym oraz z okazją do spotkania się z rzadziej widywanymi członkami rodziny. Nie można nie zgodzić się również z tym, że są czasem, który pozwala nam na delektowanie się wyśmienitymi potrawami.
Jeśli już wcześniej zainteresowaliśmy się przygotowywaniem mięsa we własnym zakresie, a do tego posiadamy własną wędzarnię (kupną lub zbudowana przez nas samych), możemy podjąć się niemałego wyzwania, jakim jest przygotowanie świątecznych wędzonek. Jak się do tego zabrać?
Najpopularniejsze sposoby wędzenia
Samo wędzenie nie zawsze jest definiowane w ten sam sposób, nie każda jego metoda sprawdza się przy tym jednakowo dobrze, musimy bowiem pamiętać o tym, że różne gatunki mięsa wymagają od nas zróżnicowanego traktowania. Wędzenie na zimno zawsze przewiduje temperaturę nie niższą niż 16 i nie wyższą niż 22 stopnie, może jednak trwać zarówno kilka godzin, jak i kilka tygodni. Jeszcze bardziej zróżnicowane jest wędzenie ciepłe, te bowiem wykorzystuje zarówno tak zwany dym ciepły, jak i dym gorący. Podczas wędzenia dymem ciepłym temperatura nie przekracza 45 stopni Celsjusza, dla zabiegu tego charakterystyczne jest również to, że jego czas trwa od czterech godzin do maksymalnie dwóch dni. Z kolei wędzenie dymem gorącym to rozwiązanie, które powinno zainteresować osoby nie przepadające za długim oczekiwaniem. W trakcie jego trwania temperatura dymu wynosi nawet 50 stopni, a sam czas to jedynie 40 minut. Co ciekawe, podczas tego procesu dąży się do jak najmniejszej ilości dymu tak, aby powierzchnia mięsa maksymalnie się osuszyła. Pewną odmianą tego procesu jest powierzchniowe przypieczenie mięsa. Tym razem temperatura waha się od 60 do 90 stopni, a czas oczekiwania nie przekracza dwudziestu minut.
Jakie czynniki wpływają na jakość świątecznych wędzonek?
Często zapewnia się nas, że przygotowywanie świątecznych wędzonek nie jest zadaniem skomplikowanym. Skoro jednak tak się dzieje niezbędne jest zadanie sobie pytania o to, dlaczego raz są one bardziej, a raz mniej udane. Bardzo często źródłem niepowodzeń jest ignorowanie bardzo istotnych czynników takich, jak higiena lub sposób peklowania mięsa. Wspomnienie o higienie nie pojawia się tu wcale przypadkowo, nie można bowiem zapominać, że mięso bywa podatne na psucie. Wiele osób zapomina, jak ważne jest przechowywanie go w chłodnym miejscu, często nawet przed świętami ignorujemy też rolę, jaką odgrywa jego pochodzenie. Jednym z najważniejszych procesów związanych z przygotowywaniem mięsa do wędzenia jest jego peklowanie, to bowiem w trakcie jego trwania można mięsu nadać kolor doprowadzając do jego konserwacji. Tylko od nas zależy, czy sami przygotujemy w tym celu mieszankę saletry i soli, czy też zdecydujemy się na rozwiązanie gotowe, osoby mniej doświadczone coraz częściej skłaniają się jednak ku zakupowi peklosoli z nitrytem, który jest znacznie mniej szkodliwy niż saletra. Prawidłowe peklowanie musi być planowane z wyprzedzeniem, im bowiem dłuższy jest czas jego trwania, tym trwalsze są same wędzonki.
Autor artykułu
Blog janwedzi.pl dowiedz się jak przygotować świąteczne wędzonki