Mięso na grilla? Oczywiście, tylko jakie? W sezon grillowym półki sklepowe zapełniają się tackami z mięsem przeznaczonym na ruszt, ale przy wyborze nie warto sugerować się wyłącznie etykietką. Przedstawiamy kilka wskazówek, które ułatwią organizację grilla dla mięsożerców.
Wstępnie przyprawione porcje z tacek to kiepska propozycja, ponieważ do takich zestawów często trafia mięso stare lub niepełnowartościowe. Gęsta i ciężka marynata to często metoda maskowania nieświeżości mięsa, a ujęte w zestawie przyprawy nie muszą nam smakować. Co więcej, zbyt długie wylegiwanie się w marynacie może zaszkodzić mięsu, wiec lepiej doprawiać je na własną rękę.
Nieprawdą jest, że grill musi być tłusty – zamarynowane i smażone we właściwej temperaturze piersi z indyka czy kurczaka również świetnie sprawdzą się na ruszcie.
Jeśli nasze ulubione mięso na grilla to wieprzowina, w takiej formie najlepiej smakują żeberka oraz karkówka, przy czym stek z tej drugiej powinien mieć przynajmniej 1 cm grubości.
Na grillu nie można przyrządzać gotowych, czyli peklowanych wędlin, ponieważ pod wpływem temperatury w mięsie rozwijają się związki rakotwórcze.
W przypadku steków zwracajmy uwagę na kawałki mięs o grubości przynajmniej 2 cm, z wyraźnymi, białymi przerostami tłuszczu. Do robienia steków nadaje się nie tylko polędwica, ale również antrykot (część grzbietowa, stąd pochodzi również stek typu rib eye) oraz rostbef, czyli część tylnej ćwierćtuszy, gdzie łatwo znaleźć charakterystyczny marmurek. Świeże mięso rozpoznamy po intensywnie czerwonym kolorze, matowej powierzchni i białych przerostach tłuszczu.
Mięso na grilla warto przygotowywać w marynatach.Czerwone muszą w nich przebywać przez co najmniej dobę, natomiast drobiowi wystarczy kilka godzin. Do marynowania świetnie nadają się wina, białe i czerwone, a także sos sojowy, musztarda czy miód z dodatkiem ulubionych przypraw. Mięsa przed marynowaniem warto nakłuć szpikulcem, nożem lub widelcem, dzięki czemu lepiej wchłonie aromaty.
Dobrą opcją nie tylko dla trzymających dietę są ryby z grilla – do tego celu nadają się niemal każde, najlepiej podgrzewane w całości. Przez wzgląd na krótki czas obróbki, z rusztu świetnie smakują również owoce morza.
Smacznego!
