Wszyscy je znamy, jednak zrobić je świetnie potrafią nieliczni. Kotlety mielone to tradycja swojskiego, polskiego smaku, którą warto zachować we własnej kuchni.
Dobre kotlety mielone zaczyna się od mięsa, koniecznie wieprzowo-wołowego. Trzeba zadbać o jego dobrą jakość, więc zalecamy zakupy u zaufanego rzeźnika, który zmieli wybrane kawałki na miejscu, Kolejnym niezbędnym składnikiem kotletów jest pieczywo, konkretnie niewielka bułka, najlepiej z tradycyjnego, nie głęboko mrożonego pieczywa. Smaku dodaje również cebulka, która powinna zostać przesmażona przed dodaniem do mięsnej masy. Kotletom nadajemy formę placków o grubości nie większej niż 2 cm, dzięki czemu dobrze się wypieką.
Składniki:
- Zmielone mięso wieprzowo-wołowe
- Cebula (jedna na 0,5 kg mięsa)
- Jajko (jedno na 0,5 kg mięsa)
- Kajzerka lub niewielka bułka, najlepiej czerstwa
- Mleko lub woda do namoczenia bułki
- Bułka tarta do obtoczenia
- Olej do smażenia
- Łyżka masła do zeszklenia cebuli
- Sól i pieprz do smaku
Czerstwą bułkę zalewamy wodą lub mlekiem i pozostawimy na około 10 minut. Cebulkę siekamy w drobną kostkę i szklimy na maśle. Gdy będzie gotowa, przekładamy ją do większego naczynia razem z mięsem, jajkiem, przyprawami oraz surową cebulą, startą na tarce lub bardzo drobno skrojoną. Następnie przez co najmniej kilka minut wyrabiamy masę w dłoniach, aż składniki się połączą, a ona sama będzie odchodzić od dłoni. By pomóc w uzyskaniu właściwej konsystencji, w trakcie wyrabiania do naczynia można dodać odrobinę zimnej wody. Im dłużej wyrabiamy mięsną masę, tym lepsze będą kotlety mielone, więc warto się do tego przyłożyć.
Gdy mięso będzie gotowe, formujemy je w kotlety, obtaczamy w bułce tartej (bez wcześniejszego maczania w jajku – mamy je w masie) i smażymy na oleju z obu stron, aż zrobią się złociste. Możemy poprzestać na smażeniu, albo je skrócić i przełożyć kotlety do naczynia żaroodpornego, następnie do piekarnika nagrzanego do 150 stopni, gdzie powinny pozostać przez około kwadrans. Dzięki temu kotlety będą dobrze wypieczone, ale mniej tłuste.
Wspomniany przepis można poddać lekkim modyfikacjom. Kotlety mielone można wzbogacić o posiekaną natkę i szczyptę chilli, a olej do smażenia zamienić na smalec. W wersji alternatywnej dodajemy warzywa, na przykład rozdrobnionego kalafiora, cukinię startą na dużych oczkach, czerwoną soczewicę lub marchewkę.
