Już tylko dzień dzieli nas od słodkiego obżarstwa w Tłusty Czwartek. Przy tej okazji diety idą w kąt, a na stole pojawiają się pączki, którymi przynajmniej w tym dniu można objadać się bezkarnie. Najlepiej smakują te domowej roboty, dlatego podpowiadamy, jak zrobić je samemu.
Przepis na pączki przytaczamy za autorką najpopularniejszego bloga wypiekowego w Polsce – Moje Wypieki. Jego twórczyni przedstawia kilka pączkowych receptur, jednak my przedstawiamy pierwotną.
Przygotuj (składniki na około 40 sztuk)
- 1 kg mąki pszennej
- 50 g świeżych lub 3 saszetki (21 g) suchych drożdży
- 100-150 g cukru
- 500 ml mleka
- 6 żółtek
- 1 całe jajo
- 5-6 łyżek oleju lub 100 g masła
- pół laski wanilii (lub małe opakowanie cukru wanilinowego)
- 40 ml spirytusu
- sok i skórka otarta z 1 cytryny
- pół łyżeczki soli
Dodatkowo:
- tłuszcz do smażenia
- konfitura do nadziania
- cukier puder do posypania lub na lukier (szklanka + 2-3 łyżki gorącej wody).
Krok 1:
Mąkę wymieszaj z drożdżami, suchymi bądź rozczynem na bazie świeżych.
Krok 2:
Dodaj resztę składników i wyrabiaj, a na końcu dodaj rozpuszczony tłuszcz. Wyrabiaj przez kolejne kilka minut do chwili, gdy ciasto będzie miękkie i elastyczne.
Krok 3:
Gdy tak się stanie, zawiń je w kulę, włóż do miski i odstaw w ciepłe miejsce do podwojenia objętości. Po tym czasie krotko wyrabiaj.
Krok 4:
Ciasto nabieraj łyżką, formuj w krążki, nałóż pół łyżeczki nadzienia, zlep i uformuj. Uformowane pączki połóż na stolnicy, nakryj serwetką i pozostaw do wyrośnięcia – powinny podwoić objętość.
Krok 5:
Wyrośnięte pączki smaż na głębokim tłuszczu rozgzranym do temperatury 175 ºC z obu stron, aż staną się złociste. Gotowe udekoruj cukrem pudrem lub lukrem i posypką.
Kilka wskazówek
Pączki są najlepsze, gdy smażymy je na smalcu, ale olej również się sprawdzi. Jeśli chcemy uniknąć zbyt tłustego ciasta, do masy można dodać łyżeczkę octu lub sok z połowy cytryny. Temperatura smażenia jest bardzo ważna, więc warto skorzystać z termometru cukierniczego. Sposób nadziewania pączków nie ma znaczenia – w naszej metodzie polecamy nadziewanie przed smażeniem, ale można to zrobić również po. Pączki to kwintesencja słodkości, ale ciasto nie może być zbyt słodkie, ponieważ szybko się przypali.
Smacznego!
