Rodzice otrzymali ostatnio szokującą wiadomość.
Okazało się, że słynny czekoladowy krem, który serwowali dzieciom na kanapki niemalże każdego dnia, jest rakotwórczy. W niektórych krajach wycofano go nawet ze sprzedaży. W Polsce jest nadal dostępny, ale jego popularność spadła z dnia na dzień.
Co ciekawe, takich produktów, które mogą zwiększać ryzyko występowania choroby nowotworowej, jest w naszej codziennej diecie znacznie więcej. Z całą pewnością warto wiedzieć, co kryje się w daniach, jakie serwujemy naszym rodzinom każdego dnia. Może okazać się, że nasza lodówka skrywa cały szereg produktów, które nafaszerowane toksynami są niczym tykająca bomba z opóźnionym zapłonem.
Należy zwracać uwagę na produkty, jakie oferują nam producenci żywności. Niejednokrotnie okazuje się, że nawet te opatrzone znakiem „dietetyczne”, „BIO” albo „ekologiczne” mogą przyczyniać się do zwiększenia ryzyka zachorowania na raka. Przedstawiamy te, z których powinniśmy całkowicie zrezygnować, jeśli tylko chcemy zachować pełne zdrowie.
- Popcorn. Wydawałoby się, że prażone ziarna kukurydzy nie mogą stanowić dla naszego organizmu żadnego zagrożenia. Ot taka smaczna przekąska, idealna na imprezę w gronie znajomych. Okazuje się jednak, że popcorn, który mamy przygotować w mikrofali, pakowany jest w rakotwórczą torebkę. Co więcej, dodawany jest do niego aromat, który również może być przyczyną zachorowania na nowotwór. Te najczęściej wymieniane to nowotwór trzustki oraz wątroby.
- Owoce i warzywa. Te, które pochodzą z międzynarodowych upraw na wielką skalę, najczęściej pryskane są pestycydami. Szczególnie niebezpieczny jest środek chwastobójczy o nazwie Altrazine – nagminnie stosują go rolnicy, którzy ze zbiorów czerpią kolosalne zyski. Owoce i warzywa lepiej kupować od lokalnych rolników. Warto tutaj wspomnieć również o owocach i warzywach dostępnych w puszkach. Związki chemiczne, jakie są w niej zawarte, przenikają w produkt. Lepiej wybierać te, które zamknięte są w szklanych słoikach.
- Wędliny. To przetworzone mięso, które zawiera nie tylko sól, ale również nadmiar aromatów i konserwantów. Najgorsze są te pakowane w plastikowych opakowaniach. Nigdy nie zastanawialiście się, dlaczego termin przydatności do spożycia takiego wyrobu sięga co najmniej kilku kolejnych tygodni?
- Ryby. Należy unikać tych z farm rybnych masowej hodowli. Na nich ryby tuczone są chemikaliami, genetycznie modyfikowaną paszą i antybiotykami.
- Produkty wędzone. Zawierają szkodliwe azotany oraz wchłaniają dym wędzarniany, który porównywany jest do dymu papierosowego. Spożywanie takich produktów w namiarze może spowodować zachorowanie na raka jelita grubego albo raka hodowanych na rybnych farmach. Ryby są tam faszerowane paszą z antybiotykami i pestycydami. żołądka.
Wybierając produkty spożywcze, należy sprawdzać nie tylko ich skład, ale również sposób produkcji. Jeśli to możliwe, to raczej rezygnujmy z półproduktów, bo to właśnie one są nafaszerowane największą ilością szkodliwych toksyn. W dzisiejszych czasach bardzo trudno jest zadbać o w pełni zdrową dietę, ale nie jest to niemożliwe. Wystarczą chęci i odrobina wiedzy w zakresie codziennego jadłospisu.
Artykuł powstał w oparciu o treści zawarte w serwisie Akademia Zdrowego Żywienia.
